Witajcie kochani dzisiaj spróbuję Wam wytłumacz*yć czym różnią się od siebie maseczki. Zapraszam Was tutaj >TWARZ< .
Dzisiaj zaczynamy maraton z problemami. Dokładniej chodzi o cerę dojrzałą, trądzikową naczyniową oraz wrażliwą. W trzech postach postaram się przedstawić Wam metody pielęgnacji oraz produkty których warto używać znajdziecie je w zakładce TWARZ .
Witajcie, dzisiaj podzielę się z Wami smakami mojego dzieciństwa. Nie mam pojęcia jak to działa, ale czasami wydaje mi się jakbym gdzieś w środku miała jakaś zorganizowaną grupę od przechowywania zapachów potraw. Chyba do niczego nie mam takiej pamięci jak do zapachów poszczególnych posiłków. No tak kocham sobie kaleczyć w kuchni tym razem padło na słodki kokos i błyszczącą marmoladę.
Czego potrzebujemy
Jedno opakowanie andrutów, duże opakowanie okrągłych biszkoptów, 200 g wiórków kokosowych, dwie i pół szklanki mleka, pół kostki masła, pół lub całą szklankę cukru, marmoladę.
Oczywiście skoro przepis z dzieciństwa musi też być dziecinnie prosty:
- Mleko wlewamy do rondelka dodajemy kokos później cukier około pół szklanki ( ewentualnie jedną całą, ja preferuję delikatnie słodkie desery). Gotujemy aż nasze wiórki wchłoną większość mleka. Odstawiamy z palników, aż ostygnie.
- Kokosową masę miksujemy z masłem.
- No i zaczynamy smarowanie :) Pierwszą warstwę smarujemy marmoladę nakładamy kolejnego andruta. Nakładamy jedną cienką warstwę masy kokosowej kolejny płatek andruta. Następie nakładamy kolejną cienką warstwę masy kokosowej po czym nakładamy biszkopty ( jeśli są bardzo twarde można skropić je mlekiem ) na biszkopty nakładamy resztę masy kokosowej tak by stworzyć dość prostą powierzchnię, na koniec nakładamy ostatni wafelek.
- Wafel wkładamy do lodówki na dwie-trzy godzinki. ( Ja na górę zawsze kładę drewnianą deskę by wszystko ładnie się przygniotło )
Mam nadzieję, że przepis przypadnie Wam do gustu :) Wafelki najlepiej smakują na drugi dzień, gdy andruty i biszkopty zrobią się wilgotne.
S M A C Z N E G O
Witajcie, dzisiaj chciałabym Wam przedstawić zabieg który nazywa się Karboksyterapia. Na początku przedstawię Wam wskazania do tego zabiegu :
- odmładzania skóry, walki z cieniami pod oczami, intensywnym cellulitem, lokalnymi akumulacjami tkanki tłuszczowej, rozstępami,bliznami, wiotczeniami skóry, łysieniem, zaburzeniami krążenia obwodowego, trudno gojącymi ranami, a nawet ogniskami łuszczycy przynoszącą imponujące efekty.
Oraz przeciwwskazania :
- Ciąża, Ciężka niewydolność nerek, Ciężka niewydolność płuc, Ciężka niewydolność serca, Terapia inhibitorami anhydrozy węglanowej