Szaro buro i ponuro to tyle co do pogody. Podobno idzie wiosna, po tak pozytywnej wiadomości zniosę wszystkie deszcze chlapy itp. Jeśli tylko na łąkach znowu zawitają kwiatuszki, a z za chmurek wyjdzie słonko. No nie powiem bo marzą mi się wakacje w końcu zacznę robić to co naprawdę kocham. Mam nadzieje, że ten czas szybko zleci a matura z matematyki wcale nie będzie taka straszna. Oh koniec tego rozczulania się chociaż przenoszenie się z marzeniami w inne wymiary na daną chwilę wychodzą mi najlepiej. No więc tak inspiracji nie brakuje ja jednak poszłam znowu w uniwersalność i wygodę. Nie jestem fanką przesadzonych fasonów i kolorów lubię delikatność. Macie mnie tu w jednym z ukochanych sweterków i delikatnych dodatkach. Moi kochani czytelnicy życzę miłego dnia ♥♥♥
Sweterek /TU Spodnie /Vero moda Bransoletka /Tu
Witajcie,
Zimowej zabawy ciąg dalszy. Troszkę już mnie męczy ta pogoda, bo dorwał mnie ból gardła i wcale a wcale nie jest mi do śmiechu. Na szczęście mam mój termofor z pingwinem i do tego odwiedziła mnie dzisiaj Justynka. Ponarzekałyśmy na brak czasu i takie tam babskie sprawy. Idzie zauważyć, że mnie tu ostatnimi czasy tak malutko. Dzisiaj nadrabiałam zaległości modowo kosmetyczne. Przygotowuję dla was na jutro kolejny kosmetyczny post o bajkowych perfumach. Dzisiejsza stylizacja jak najbardziej na luzie, ostatnio bardzo pasuje do mnie taki luźny styl. Mam tyle na głowie, że wygoda musiała stać się moim kompanem♥
Płaszczyk/ Stradivarius Spodnie /Atmosphere Buty /Cropp
Kochani dzisiaj M.A.C w roli głównej. Moją słabość do różu znacie nie od dziś, więc chętnie wam przedstawię moich kompanów. Lakiery w kolorach MORANGE oraz STEAMY zostały parą i w różnych ustawieniach goszczą na moich pazurkach. Morange to mocny pomarańcz idealnie pasujący do słonecznych kolorów. Steamy to intensywny róż który idealnie komponuję się z kolorem , fioletowym, niebieskim, pomarańczowym i szarym. Wielką zaletą lakierów jest trwałość, więc nie trzeba się bać prac domowych nasze paznokcie z każdej sytuacji wyjdą w nienaruszonym stanie. Schną bardzo szybko więc nie trzeba siedzieć pół godziny w bezruchu . Jak na uzależnione od różu policzki przystało mamy tu małego faworyta. Róż ma odcień delikatny i aksamitny nazywa się COYGIRL i od jakiegoś czasu tworzymy duet nie rozłączny. Ja go wykorzystuję by dobrze wyglądać przez cały dzień on na szczęście nie ma nic przeciwko, a co najlepsze chyba bardzo mnie polubił bo bardzo rzadko opuszcza moje policzki w czasie dnia. Tak całkiem serio róż jest jednym z najlepszych róży jakie wpadły w moje łapki. Kolor zdecydowanie pomaga rankiem by moja twarz wyglądała świeżo i promiennie. To by było na tyle kochani mam jeszcze dla was kilka zdjęć ♥
Kochani mam wam do przedstawienia wielozadaniowe cudo do twarzy. Pomimo młodego wieku mam już nie małe problemy z cerą nie obejdzie się bez ujęcia małych zmarszczek, przebarwień , zaczerwienień i innych dolegliwości z którymi zmaga się prawie każda z nas. Razem z mamusią zaczęłyśmy stosować cudowną maskę. Zacznę od zalet dla naszych zmysłów.Maska jest w eleganckim pudełeczku i szklanym słoiczku dzięki czemu przy użyciu czujemy się jak w czasie luksusowego zabiegu. Zapach jest raczej neutralny i delikatny. Wielkim plusem produktu jest jego wydajność naprawdę mała ilość wystarcza by pokryć całą twarz. Skutki tego cudeńka równie długo są widoczne i odczuwalne więc częstość tego zabiegu w moim przypadku nie przekracza raz tygodniowo. Efekty są widoczne już po pierwszym użyciu. Skóra jest delikatna nawilżona bez jakichkolwiek podrażnień. Przebarwienia zdecydowanie maleją. Jak zaobserwowałam z mama zmarszczki zdecydowanie się redukują.. O tym cudownym kosmetyku nie można powiedzieć nic złego od powierzchownych walorów po głębokie działanie wszystko jest dopracowane do perfekcji. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu wszystkie obiecane działania maja odniesienie w rzeczywistości. Zdecydowanie jest to wspaniały kosmetyk na prezent dla mamy lub babci która jest już w takim wieku, że problemy z cerą to codzienność.
Tutaj mozecie kupić ten produkt / TU
Witajcie w drugim dniu mojego kosmetycznego tygodnia. Jakiś czas temu w moje raczki wpadły koleje minerałki tym razem firmy Lumiere Cosmetics. Największy zachwyt wywołały we mnie słoiczki z czarnym wieczkiem które zostały kompanami w codziennym " naturalnym " makijażu. Delikatnie podkreślają moje policzki w zależności od zachcianki w kolorze Nude lub Neutral Pink. Uwielbiam w minerałkach to, że tak idealnie dopasowują się do naszej skóry. Kolejne słoiczki kryły pigmenty do oczu zacznę od najdelikatniejszego. Halo to kolor którego możemy używać na co dzień jako delikatne wykończenie makijażu chociaż w połączeniu z mocniejszymi kolorami daje mocny rozświetlony efekt. Sand Beige to odcień złota który kojarzy mi się ze słońcem i na pewno w jego promieniach będzie wyglądać genialnie. Soft Brown ten kolor zdecydowanie mnie uwiódł, cudownie podkreśla moje zielono brązowe oczęta. Jest to mocny brąz który po połączeniu z kreskami tworzy prosty i elegancki efekt w kilka sekund. Pigmenty oczywiście tez w formie minerałków które darzę wielkim zaufaniem. Do zestawu dołączony był mały tester błyszczyka, nie mogłabym go pominąć jako wielka miłośniczka tych świecidełek. Jego kolor to Pink Satin Sheets polecam go osóbka które lubią delikatne wykończenie makijażu. Jego rozmiar jest idealny do portfela, nie powiem bo bardzo lubię takie małe niespodzianki. Pod zdjęciami dodam przekierowania do strony z kosmetykami Lumiere Cosmetics.
Kosmetyczny tydzień czas zacząć ♥ Madame Lambre to firma z kosmetykami które wyglądają bajecznie. Zaczynamy od szminki, jest to najpiękniejsza szminka jaką miałam w rękach kiedykolwiek. Kolor jest intensywny i długo utrzymuje się na ustach, ale co najważniejsze nie zostawia barwnika. Puder jest bardzo łagodny i ma delikatny zapach. Wizualnie spełnia wszelkie oczekiwania jest elegancki i nie rozsypuje się na boki. Maskuje nasze małe niedoskonałości. Konturówka do ust ma wielkiego plusa jest miękka dzięki czemu bardzo wygodnie się ją nakłada. Doskonale miesza się ze szminką tworząc niebanalny efekt. I oto moja pierwsza recenzja ulubionych kosmetyków. Pod zdjęciami podam linki do nich. ♥