♥ Make up ♥





Dzisiaj post poświęcony mojej ulubionej kategorii czyli >MAKIJAŻ<. Zacznę od podstaw czyli przed nałożeniem kolorowych kosmetyków musimy oczyścić naszą twarz. Następnym krokiem jest nałożenie bazy pod makijaż lub kremu.
Jeśli lubimy gdy nasza skóra na twarzy naturalnie i delikatnie się błyszczy wybieramy krem mocno nawilżający. Te czynności są bardzo ważne jeśli nie chcemy by nasze pory zapychały się lub gdy chcemy uchronić nasza cerę przed niechcianymi wypryskami. Od kąt pozbyłam się trądziku zdecydowanie używanie fluidów i podkładów bardzo ograniczyłam. Pierwszy produkt jaki Wam przedstawię to MAC Studio Fix Powder Plus Foundation puder i podkład w jednym. To bardzo lekka forma pudru zdecydowanie go pokochałam z moja jasną karnacją wybrałam odcień NC 20 i jest idealny. Kupiłam go sobie z okazji zbliżających się urodzin na początku sierpnia, od tamtej pory minęły jakieś 3 miesiące. Produkt jest bardzo wydajny i przede wszystkim trwały co minimalizuje jego zużycie. Myślę że taki jeden puder zdecydowanie wystarczy na nawet pół roku. Mój ulubiony sposób używania go to nałożenie nawilżającego kremu który będzie podkładem pod puder. Wtedy zdecydowanie utrzymuje się bardzo długo na mojej twarzy.Teraz  coś dokładniejszego czyli puder utrzymuje się na twarzy bardzo długo. Idealnie nadaje się do maskowania małych niedoskonałości. Kryje wszelakie zaczerwienienia oraz oznaki zmęczenia. Puder jest bardzo lekki, gdy go nałożymy nie czujemy efektu maski. Doskonale dopasowuje się do naszej cery nie tworząc plam o niejednolitym odcieniu. Produkt zdecydowanie godny polecenia. Kolejny produkt to MAC Sheertone Shimmer Blush róż do policzków. Od tych produktów  akurat jestem delikatnie uzależniona. Pierwszy róż dostałam w pierwszej klasie gimnazjum i właściwie od tamtej pory raczej się już z nim nie rozstaję. Te produkty potrafią zdecydowanie dużo zmienić w całym makijażu. No więc tak brązy pomagają nam podkreślić nasze kości policzkowe i nie tylko. Zdecydowanie potrafią zmienić całkowicie kształt naszej twarzy. No i różowe odcienie które kocham najbardziej na świecie nadają uroku, kobiecości i słodkości. Mam tyle odcieni że nie jestem w stanie wymienić. No więc tak latem używam kolorów mocnych i soczystych. Najbardziej lubię odcienie różu i fioletu ewentualnie czerwieni. Gdy nadchodzi jesień i zima moje upodobania zmieniają się i zadowalają mnie delikatne pudrowe odcienie różu jak i brzoskwini. Róże firmy M.A.C są bardzo trwałe w zależności od koloru zależy ich ciężkość, mocne barwy zdecydowanie wolniej się kończą. Moi zdaniem każda kobieta powinna mieć w swojej kosmetyczce róż który pasu właśnie do niej. Ja z różowymi policzkami wyglądam o wiele lepiej i zdecydowanie czuję się pewniej. Kolejny produkt firmy M.A.C to błyszczyk a dokładniej błyszczyki. Ja kolor błyszczyka dopasowuje do koloru szminki. W mojej kosmetyczce błyszczyk działa jako wykończenie makijażu ust. Pierwsze nakładam szminkę najlepiej pędzelkiem , po czym kolejna warstwa to błyszczyk który pięknie rozświetla nasze usta. Błyszczyk warto mieć zawsze przy sobie bo jest to kosmetyk który zużywa się najszybciej. Jeśli dużo mówimy czy też jemy zdecydowanie zawsze powinien być w pogotowiu co by poprawić delikatnie nasz makijaż. Moim zdaniem nie ma mniej lub bardziej ważnych kosmetyków do makijażu twarzy. Wszystkie razem potrafią stworzyć coś wyjątkowego, ja zachęcam Was najbardziej do makijażu naturalnego dziennego. W tym wyglądamy najlepiej, świeżość i lekkość makijażu potrafi zadziałać cuda. Życzę Wam miłęgo dnia kochane.

Share:

0 komentarze