Do czego służą usta ? ♥

Cześć i czołem, dzisiaj post o ustach. Do czego mogą służyć czy też usługiwać chyba każdy wie no lub się domyśla. Przedstawię kilka zalet wazeliny, bo czasami potrzebna nam ochrona miejsc szczególnie tych  delikatnych.W dniu dzisiejszym otwieramy wrota kolorówki lepsze pełne różowe czy stonowane nudziaki ? Czy uchylone serio mogą być sexi ? no i wiele innych pytań i mitów o naszych wymarzonych pełnych usteczkach ♥ Zapraszam na kusicielski post o świętej trójcy torebkowej.





No jako kosmetolog niestety nie mogę pominąć pielęgnacji w makijażu. Oczywiście na początku przedstawię Wam kilka FAKTÓW na temat tych perełek na naszym rynku kosmetycznym. Skupię się tylko na zaletach bo nie dostrzegam w tych produktach wad dlatego też podzielę się z Wami tą wiedzą. Wypunktuję Wam poszczególne pozycje co by nikt nie poczuł się urażony, nażucaniem znienawidzonej wazeliny. 

  1. Carmex ♥ Mój pierwszy dostałam w gimnazjum i nie był to szczyt moich marzeń zapach był apteczny do tego ta konsystencja wazeliny. Przy pierwszym zastosowaniu obszczypał mi usta i wróciłam do sztucznych  błyszczyków które przesuszały mi usta . Ratowałam się później Niveą  która dawała efekty tylko w trakcie używania. No ale na szczęście do dnia dzisiejszego dużo się zmieniło carmex też się troszkę zmienił. Wiśniowe wydanie zaliczam do ulubionych ♥ Od kiedy pamięta lubiłam dbać o wygląd ( czyli liceum ) więc z dniem dzisiejszym jestem mocno praktykującym kosmetologiem wizaż to moja pasja w której na pierwszym miejscu stawiam na pielęgnacje i higienę dlatego carmex sprawdza się u mnie w 100 %. Nie powiem bo zdarza się jeszcze że moje klientki mają mocno zniszczone usta i przy pierwszej aplikacji carmexu dochodzi do szczypania czy też mrowienia, ale nie ma się co martwić. Przecież to nie jest zwykłe masełko/ błyszczyk czy też inne badziewie. To produkt który pomoże zregenerować usta co więcej moim zdaniem po kilku dniach zostaną wyleczone ♥  Będą gładkie pozbawione suchych skórek. ogólnie ja nie znam osoby która go nie używała. Ja kupiłam kiedyś chyba z 10 i rozdałam koleżankom. Jeśli też lubicie zamówcie swojej najlepszej przyjaciółce niech się przekona jakie to cudo. No wracając do wizażu nie wyobrażam sobie makijażu ust bez carmexu żaden balsam/ masełko/ błyszczyk itp. nie wygładza tak idealnie ust jak ten cudny produkt. Aktualnie mam 4 albo 6 w każdej torebce w kuferku wizażysty i kosmetyczce. Ja osobiście jak widzicie bardzo polecam osobom lubiącym naturalny wygląd i neutralny naturalny aromat.
  2.  BALMI ♥ ogólnie rzecz biorąc to skusiłam się na kokos. Bo ja w sumie kocham kokos to coś co kocham w każdym wydaniu od raffaello po malibu.  Jestem  gadzeciarą  / wzrokowcem  więc opakowanie mnie skusiło, ale wnętrze miło zaskoczyło. Na trzecim miejscu w składzie wazelina jestem zachwycona jestem fanka WAZELINY. Skoro ludzie są tacy odważni i wystawiają swoje usta i całe ciało na różne inny uszczerbki to niech wazelina nasz chroni przed zanieczyszczeniami / warunkami atmosferycznymi i w ogóle niech będzie naszą zbroją przed światem. Podsumowując opakowanie jest bardzo ładne, produkt pięknie pachnie ma w sobie wazelinę więc na ustach po użyciu powstaje przyjemna poświata. Moim zdaniem fajnie nawilża można go używać do codziennej pielęgnacji.
  3. EOS ♥ Moje pierwsze zdanie było takie blogerski wylansowany gadżet. Zostałam bardzo miło zaskoczona !!!  Jakość produktu jest niesamowicie wysoka. Mój wybór padł na soczystą truskawkę było to na przełomie zimy / wiosny więc o truskawkach mogłam sobie ewentualnie pomarzyć. Aromat w balsamiku jest mocno zbliżony do naturalnego zapachu truskawek. Smak też jest słodki coś dla fanek słodkich buziaków. Produkt po prosu ekstra nawilża, do tego fajnie mieć to słodkie jajko w swojej kolekcji. Słoiczek jest bardzo delikatny i przyjemny w dotyku idealny by wrzucić go do torebki ponieważ ma fajne zamknięcie. Moim zdaniem nie ma możliwości żeby sam się rozkręcił no chyba że ktoś jest bardzo zdolny. Polecam gorąco ten produkt.

Kochani moją trójcę już znacie i mam nadzieję że każda z Was ma w swojej kolekcji choć jeden produkt i szybko uzupełni braki. Kochane a teraz jedna ważna sprawa !!! Skoro pielęgnacja ust poszła nam tak gładko to kolorówka pójdzie jeszcze szybciej.  Szminka na gładkich i nawilżonych ustach zawsze wygląda dobrze. Dlatego też nie ważne czy róże czy nudziaki kolory dobierajcie do koloru bronzerów i róży które nakłądanie na policzki. Jeśli usta z policzkami będą współgrać będziecie zawsze świetnie wyglądać ♥
Buziaki zapraszam do zakładki TWARZ

Share:

0 komentarze