Ulubieńcy

Dzisiejszy post będzie o kosmetykach/ pędzlach/ perfumach które wpadły mi w ręce w Maju i Czerwcu.  Kilka z nich bardzo polubiłam dlatego tez chętnie podzielę się z Wami moją opinią.

 Hakuro H76





 Nie wiem czy kojarzycie stronę oladi.pl/ , ale to największa galeria internetowa.  Uwielbiam takie miejsca w sieci ! Jest tam dosłownie wszytko czego potrzebujecie w jednym miejscu. Gdy już znajdziecie produkt którego szukacie szybko przekierujecie się do sklepu. Moja kolekcja pędzli jest dość spora, ale oczywiście puchatych rozcieraczy nigdy dość. Na OLADI znalazłam idealny pędzelek HAKURO 76 ♥ Są to bardzo tanie i dobre jakościowo pędzle. Cienie przy pomocy pędzla bardzo dobrze się łącza. Blendowanie jest szybkie i efektowne. Moim zdaniem pędzelek zasługuje na  5+ !



 No dobra muszę się przyznać, że zakochałam się w tych produktach. PEELNG pomaże nam usunąć martwy naskórek do tego świetnie poprawi krążenie.

"Zawarty w peelingu olej kokosowy dzięki dużej zawartości antyoksydantów spowalnia starzenie skóry i opóźnia powstawanie zmarszczek, efekt ten jest wzmocniony dodatkiem oleju z pestek winogron, który znany jest z wysokiej zawartości witaminy E – „witaminy młodości „, oraz oleju arganowego."

Składniki aktywne w tym produkcie czynią cuda. Mam czasami nawroty trądziku gdy moje hormony zaczynają szaleć ( czyli w czasie PMS ). Najczęściej dręczą mnie wtedy plecy i dekolt. Peeling stosowałam 1-2 razy w tygodniu. Efekty są świetne skóra jest gładka i świetnie nawilżona. Znikają zaskórniki, a do tego redukują się blizny przez mocne ścieranie naskórka ! Zostałam wielką fanką tego produktu !






Do kompletu mamy maskę z błota w wersji sypkiej. Wystarczy odrobina wody by stworzyć niesamowitą bombę !!! Muszę się przyznać, że błoto kładłam na plecy, ręce, nogi, twarz, brzuch... Pierwszy zabieg wywołał zaczerwienienie skóry i delikatne mrowienie ♥ Kochane nie możemy bać się takich efektów jeśli jest to na granicy przyjemnego z nieprzyjemnym wszytko jest w porządku. Chyba właśnie  oto chodzi żebyśmy poczuły to niesamowite działanie ! Oczywiście jeśli uczucie jest podobne do oparzenia wrzątkiem to reakcja alergiczna, ale to wszytko zależy od wrażliwości skóry. Dlatego nałóżcie odrobinę i zaczekajcie na reakcję, jeśli wszytko jest w porządku śmiało nakładajcie na wybrane części ciała. Oczywiście jeśli chodzi o twarz najlepiej stosować ją do tery tłustej i trądzikowej. Błoto raczej nie powinno zaschnąć więc jeśli lubicie długie wylegiwanie w błocie może wam się przydać mgiełka z woda. Maseczka jest niesamowicie wydajna !!! Gorąco ją polecam ♥ W końcu to moi ulubieńcy do pielęgnacji ciała.
Możecie więcej poczytać o tych produktach :
Peeling     /   Maseczka 





Krem na popękane pięty. Nigdy nie miałam aż tak dużego problemu jednak wiem, że te kremy mają najmocniejsze działanie. Uwielbiam robić sobie domowe spa dla stóp . Pierwszy krok to wymoczenie stóp w wodzie z solą do kąpieli stóp z minerałami z morza martwego ( około 15 minut). Następnie pumeksem delikatnie złuszczam skórę w kierunku linii papilarnych. Po osuszeniu stóp nakładam grubą warstwę kremu i ubieram bawełniane krótkie skarpetki. Po dokładnym złuszczeniu nasze stopy będą świetnie przyjmowały składniki aktywne. Krem daje niesamowity efekt uwielbiam go !
W składzie kremu znajdziemy  :
  • masło shea, olej macadamia, olejek z drzewa herbacianego, panthenol (prowitamina B5), alantoina, gliceryna.




Plastry kosmetyczne na zrogowaciałe pięty. W składzie mamy papainę czyli typowy składnik peelingów enzymatycznych. Mój pierwszy zestaw nałożyłam na noc. Efekt był średni za pierwszym razem, skóra była tylko zmiękczona. Natomiast gdy użyłam drugiej pary plastrów efekt był o wiele bardziej widoczny, skóra była gładsza i lepiej nawilżona. W każdym opakowaniu znajdują się 2 pary czyli 4 plastry. Bardzo pomysłowy i wygodny produkt. Wystarczy, że położymy się w nim spać, a on zrobi za nas całą robotę.

Dezodorant odświeżający. To jest mój hit, bo można go zawsze ze sobą zabrać i do tego cudownie pachnie. To nawet nie o chodzi o to czy ktoś ma problem. Produkt odświeża i ma niesamowicie przyjemny zapach. Wygodny spray ułatwia aplikację. Jest tez stworzony do kobiecej torebki uwielbiam go. Jeśli zobaczycie te produkty na sklepowych pułkach nie zastanawiajcie się długo ! Od tego sezonu nie wyobrażam sobie pielęgnacji stóp beż tych produktów. więcej informacji oraz produktów znajdziecie na shefoot.pl/





Perfumetki czyli tani sposób na drogie perfumy. Muszę przyznać że to moje pierwsze perfumetki. Pierwszy wybór padł na YSL Black Opium byłam niesamowicie ciekawa jakości. Szczerze powiedziawszy zapach jest całkiem podobny tylko bardziej kawowy. Uwielbiam ten zapach więc jak najbardziej przypadł mi do gustu. Wydaje mi się nawet lżejszy od oryginału. Dlatego też mogę go używać też latem, bo oryginał jest zbyt ciężki na lato. Podsumowując jestem z niego zadowolona.Drugi wybór padł na Versace Bright Crystal te nie są aż tak zbliżone do oryginału. Jednak zapach jest bardzo przyjemny i lekki. Kwiatowe nuty świetnie pasują do letniej atmosfery. Ceny perfumetek wahają  się między 10- 12 zł. To przystępna cena, bo jakość jest całkiem niezła. Fajny gadżet do torebki.   Znajdziecie je tutaj  YSL i Versace 



Pilomax, już nie pierwszy raz mam te kosmetyki w rękach.WAX Daily szampon do włosów ciemnych 200ml to świetny produkt. Idealny  do codziennej pielęgnacji włosów. Nie podrażnia skóry głowy z czym często mam problem. To bardzo dobry produkt jedyny jego defekt to bardzo irytujące opakowanie. Kompletnie nie  wygodne.  Szampon dostępny Tu

WAX Express Odżywka do włosów zniszczonych normalnych i grubych 200ml. Opakowanie idealne, tuba jest miękka i stoi do góry nogami. Czyli odzywka spływa w miejsce pobierania produktu. Włosy po odżywce łatwiej się rozczesuje, sa miękkie i delikatnie błyszczą. Ma wszytko czego wymagam od odżywki dlatego też znalazła się w ulubieńcach. Dostępna Tu

WAX HENNA do włosów ciemnych 240ml. Mój ulubieniec !!! Jest zapakowana w wygodny słoik. Ma genialny zapach który utrzymuje się na włosach. Konsystencja świetnie rozprowadza się na włosach. Włosy są nawilżone, miękkie i cudowne w dotyku. Wyglądają na gładsze i zdrowsze po systematycznym stosowaniu. Zostałam wielką fanką tego produktu. Dostępna Tu


Kochani to by było na tyle ♥ Gorąco Wam polecam moje ulubione produkty, może i Wam skradną serce.





Tags:

Share:

6 komentarze

  1. waxik wymiata :D choć mam tego hakuro i muszę przyznać , że też go kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę rozejrzeć się za tymi plastrami do stóp. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę koniecznie zajrzeć do tej internetowej galerii :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ale mnie zaciekawiłaś tymi kosmetykami z błota.. chyba się na nie skuszę :) ja w tym miesiącu postanowiłam kupić sobie bazę witaminową z Semilaca bo moje paznokcie były osłabione i też jak najbardziej mogę ją polecić, świetnie się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń