Black OPIUM
Zapach zimy to zapach OPIUM, a dokładniej Black Opium YvesSaintLaurent
Moja
kolekcja perfumy jest dość obszerna, ale dzisiaj zajmiemy się jednym
zapachem a dokładniej Black Opium. Jeśli są tutaj fanki tradycyjnego
Opium YSL doskonale wiedzą, że wersja black jest zmieniona o 180 stopni.
Urodzony w 1936 roku w Algierii Yves Mathieu Soiut Laurent już w wieku
21 lat w firmie Dior został najmłodszym szefem designu wszech czasów.
W 1964 roku na rynek został wprowadzony jego pierwszy zapach dla kobiet
pod nazwą Y . Dotychczasowe opium w wersji męskiej przyprawiają mnie o
gęsią skórkę, więc w końcu do mojej kolekcji musiała dołączyć ta
perełka. Jak zwróciłam uwagę na te cudeńka ? W pewnej drogerii
dojrzałym flakon który był pokryty czarnym szklistym tworzywem które
wyglądało jak szlachetny kamień. Buteleczka sprawiła wrażenie że w
środku skrywa się ciężki nocny zapach. Nic bardziej mylnego, zapach
okazał się słodkim zaskoczeniem, a to za sprawą nut zapachowych: kawy,
różowy pieprz, kwiat pomarańczy, jaśmin, wanilia, paczula, cedr ♡
perfumy są dostępne w trzech pojemnościach 30 ml, 50 ml i 90 ml
największa buteleczka wygląda fenomenalnie jak dzieło sztuki pokryte
szlachetnym kamieniem. Ja z przyzwyczajenia zawsze wrzucam flakon do
torebki, ale na ten chyba muszę kupić futerał. Perfumy są słodkie lecz
bardzo eleganckie dzięki temu w moich oczach stały się uniwersalne.
Zapach przez pierwsze kilka minut jest bardzo intensywny, później
łagodniej i staje się bardziej wyrazisty. Ja mocno wyczuwam kwiat
wanilii, kawę i pomarańcze słodycz tej kompozycji jest idealna do
używania jej o poranku, mi zdecydowanie dodaje energii i poprawia humor.
Natomiast wieczorem gdy chce się poczuć wyjątkowo i elegancko black
Opium dodaje mi pewności siebie. Jeśli lubicie choć odrobinę słodyczy w
perfumach warto zwrócić na nie uwagę. Jak się utrzymują oczywiście
fantastycznie na apaszkach / szalikach aż do prania. Jest to wielką
zaletą bo nie lubię się perfumować co godzinę. Black opium zdecydowanie
wytrzymuje do późnych godzin. Nie mogę się doczekać zimowej pory ( tak
kocham zimę i nigdy nie narzekam ja minusowe temperatury ♥ ). Nie ma nic
lepszego niż zimowe dni i taki słodkie zapachy można powiedzieć, że one
nas wręcz otulają. Latem zapach sprawuje się świetnie zobaczymy czy
równie trwały będzie zimą. Moja mała rada co do zapachu w sumie
wszystkich perfum nie kierujcie się w stu procentach zapachem w drogerii
czy zapachem na ubraniach koleżanki. każdy człowiek ma swój
indywidualny zapach przez co w połączeniu z perfumami powstaje
delikatnie zmieniona kompozycja. Dlatego ja lubię wpaść do drogerii i
wypróbować zapach na własnej skórze. Po całym dniu wiem jak pachnie i
zdecydowanie jak się utrzymuje, bo to coś co potrafi mnie nieźle
rozzłościć.
Podsumowanie:
- Flakon jest piękny pokryty tworzywem podobnym do szlachetnych kamieni. Przez szybkę na środku widać zawartość i ilość perfum.
- Dostępne pojemności 30 ml, 50 ml i 90 ml
- Zapach jest słodki i wyrafinowany zawdzięczamy to nutą zapachowym : kawy, różowy pieprz, kwiat pomarańczy, jaśmin, wanilia, paczula, cedr . Nie jest duszący ani mdły. o słodka elegancka wersja ponadczasowego OPIUM ♥
- Perfumy są bardzo trwałe zdecydowanie wytrzymują do późnych godzin na naszych ubraniach.
0 komentarze