YC Jelly Belly

Świeca w wydaniu wielkanocnym o zapachu moich ulubionych Jelly Bean i mocnym słodkim zapach. Wydanie kolekcjonerskie lub bardziej bym powiedziała sezonowe.  Do  Nas troszkę dziwnie docierają te limitki dlatego Warto często przeglądać strony.




Yankee Candle . Zapach jest zamknięty w szklanym dużym słoju. Słój jest dość ciężki ponieważ wypełnia go ponad pół kilowy  wkład. Słój można łatwo otworzyć, wystarczy pociągnąć mocniej wieczko świecy. Zapach nie wydobywa się z zamkniętej świecy, dlatego też moje mieszkają bardzo blisko siebie. Uwielbiam kształt słoi do tego piękny grawer na górnej pokrywie. Świece mogą ozdabiać nasze wnętrze. Gama kolorów i pięknych grafik jest szeroka. Każdy odnajdzie swojego ulubieńca. Ja już od dawna czaiłam się na coś ultra słodkiego. Uwierzcie mi ten zapach wystarczy zapalić na kilka minut by pomieszczenia wypełniły się słodkim zapachem fasolek. Jeszcze nigdy nie miałam fioletowej świecy,a ten kolory zdecydowanie pasuje do całej reszty różowych cukierków. Środek lata to dobry moment na takie słodkie zapachy. To czas kiedy okno może być cały czas otwarte. Więc słodkie mdłe nuty uciekają, a zostaje słodki przyjemny i rozkoszny zapach w  powietrzu. W kolejnych sezonach też zdecydowanie będę polowała na te limitowane zapachy. YC po raz kolejny bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Chyba przyda mi się osobna szafka na moją kolekcję świec tym bardziej, że już mam kilka nowych typów.






 Yankee Candle Jelly Bean świeczka zapachowa Classic duża to mój zdecydowany faworyt w letnich wyborach. Chętnie się z Wami podzielę miejscem w sieci gdzie można znaleźć takie limitki od YC zapraszam do zakładki PERFUMY, a dokładniej do Yankee Candle . Uwierzcie mi takie limitowane kolekcje  bardzo często szybko znikają ze sklepowych półek. Na stronie iperfumy wybór jest ogromy. Znajdziecie tam klasyczne zapachy jak i te których nigdy wcześniej nie widzieliście na oczy. Ostatnio przegapiłam dostawę waty cukrowej mam nadzieję, że jeszcze kiedyś na nią trafie i będę szczęśliwym posiadaczem  tego cuda.


Share:

1 komentarze